Uwaga! Uwaga!
Bez zbędnego przedłużania... mamy wyniki losowania!!!
Albo nie - trochę poprzedłużamy ;)
Dla przypomnienia o co chodziło w zabawie Z METRA CIĘTE: do wylosowania był metr cięty (czyli bieżący, z wałka 150 cm) tej oto pięknej tkaniny
Komentarzy pod postem zostawiłyście łącznie 17, z czego 14 to były zgłoszenia. Wpisałyśmy sobie to pięknie do excela
A później zaprzęgłyśmy do pomocy generatora liczb losowych. I taaa-daaaaa...
Czyli metr tkaniny wędruje do Brahdelt!
Gratulujemy! Zaraz skrobiemy maila z pytaniem o adres. I już zacieramy ręce z niecierpliwości co też pięknego Joasia wyczaruje z naszych kwiatów :)
Ale inni nich nie tracą nadziei - to z całą pewnością nie ostatni metr jaki dla Was ciachniemy! :) A po drodze będą i skrawki! :)
Zaś jeszcze dziś wieczorem - bardzo smakowita torebeczka. Pa!!
Kyaaaa!... *^v^* Wasz wpis właśnie wskoczył mi do Readera i taka niespodzianka! Strasznie się cieszę i bardzo dziękuję, zaczynam burzę mózgów i wykrojów. ^^*~~
OdpowiedzUsuńHaha, czyli mail Cię nie zaskoczy :)
UsuńCzekamy na adres i już pakujemy przesyłkę :)