sobota, 27 kwietnia 2013

Rodzinnie i U-rodzinowo

Poznajcie Pucię. Misię Pucię.
Misiu, przedstaw się ładnie...


Pucia to misia bardzo romantyczna - buja w obłokach, marzy o niebieskich migdałach i kocha różane sukienki...


Widać, prawda? :)
A w dodatku - ma serce na dłoni


I chętnie podaruje je Tobie :)


Pusię uszyła zdolniacha Rosie. I nie byłoby w tym może nic tak dziwnego, gdyby nie fakt, że nie tylko Rosie jest Nitkową "klientką"...


W czasie gdy Rosie szyła dla Pusi kołderkę jej Mama, pod czujnym okiem Nitki Karoliny, projektowała dzianinowo-koronkową spódnicę :)


Niestety - napięcie (to samo, które kazało dziewczynom zrezygnować z - dostępnego przecież - stołu i rozłożyć się na podłodze) było tak intensywne, że baterie aparatu nie doczekały do efektu finalnego... A wierzcie nam - był fantastyczny!


W tym samym czasie, na sąsiednim stole, Przyjaciółka Mamy Rosie, wraz z naszą Kasią, opracowywały wykrój sukienki dżinsowej.


A zaraz potem Przyjaciółka zasiadła do maszyny i - po kilku próbnych przeszyciach (każdy kto u nas szycie zaczynał, zaczynał od "labiryntów" i "ślimaczków" ;) ) - oraz odebraniu (bez)cennych wskazówek zaczęła spódnicy zszywanie :)


Całą tę scenę zaś bacznie obserwowała Mama Mamy Rosie :) która - nie zgadniecie! - też jest naszą Klientką! :D
I szyje w Nitce fantastyczne rzeczy, o czym przekonać możecie się tu.


Bo w Nitce dobrze jest i rodzinnie...
Zapraszamy wszystkie Mamy, Babcie, Ciotki, Wnuczki, Przyjaciółki i Kumpelki - spotykajcie się u nas na wspólnym szyciu, to naprawdę fantastyczny sposób na spędzenie czasu - nie tylko w "mniej słoneczny" wiosenny dzień ;) Ale ale, nie myślcie sobie - zapraszamy też Panów! Nitka otwarta jest na CAŁE RODZINY! :D
A nawet na U-rodziny! ;)
Można je u nas zorganizować, a gościom przesłać takie piękne zaproszenia.


I przy okazji - wraz z gośćmi - uszyć coś fantastycznego.


Można też spędzić popołudnie przy kawie i planszówkach - nikt nie będzie się nudził ;)

A na deser - uchwycone.
Jak w Nitce napełnia się wodą żelazko? Jasne, że przy użyciu imbryczka. W końcu - Kawiarenka w nazwie zobowiązuje ;)

4 komentarze:

  1. Hi hi , ale pozytywny post :-):-) aż buzia się do szycia śmieje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się :)
      Bo i nam Nitka daje mnóstwo pozytywnej energii!

      Usuń
  2. Super Wam!!!! Atmosfera i cała reszta godna pozazdrosczenia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A owszem, super...
      Tę atmosferę tworzą, w znacznej mierze, nasze wspaniałe Klientki. I za to im dzię-ku-je-my! :)

      Usuń

Dziękujemy, że tu jesteście. Każdy Wasz komentarz jest dla nas bardzo ważny!