sobota, 29 grudnia 2012

I cała reszt(k)a - ujawnienie Kasi!

Nie mogłyście się już doczekać ujawnienia wyczynów Kasi w Misji Resztka? My też :)

Na drodze stanął nam szał przedświątecznego szycia, ale - jak to w życiu bywa - co się odwlecze to nie uciecze! Kasia nie zawiodła i możemy Wam zaprezentować efekt jej Twórczych zmagań z naszymi skrawkami :) A jest tego całkiem sporo!

wszystkie zdjęcia gotowych prac w tym poście są autorstwa Kasi

A oto nasza resztkowiczka

zdjęcie pochodzi z Kasi profilu na facebooku

Zestaw był, co dało się zauważyć na zajawce, w tonacji beżowo-brązowej z nutką różu. Był też najeżony skrawkami nietypowymi. Między innymi... był w nim kawałek dzianiny wyprodukowanej na drutach. Kasia wykorzystała go jako kubkowy sweterek :)


W poduszce Kasia połączyła chyba niemal wszystkie wzory (m.in. kolibry, kropki, różową flanelkę). Bardzo nam ten pomysł przypadł do gustu. A całość świetnie "klei" delikatne różowe tło.


To, jak Kasia sama podkreśliła, jeden z jej ulubionych ścinków. Powstał z niego igielnik, który można zawiesić dzięki bardzo pomysłowemu wykorzystaniu centymetra krawieckiego. Brawo!


Kolejny piękny wzór stał się ozdobą ściereczki. Prosto, ale efektownie.


Małe, ciepłe, delikatne - flanelowe serducho.


Dwa małe skrawki, w kropki i kawowy, idealnie zgrane kolorystycznie, stały się w całości obwolutą na Przepiśnik. I wzór też perfekcyjnie dopasowany.


A teraz na wesoło - poznajcie Ptaszka-Włochaczka :) Futerko w zestawie było kolejnym nietypowym materiałem.


Na koniec zostawiłyśmy coś ekstra, dla nas zdecydowanie numer jeden - portfelik! Kasia sama przyznała, że wykończenie go nie było łatwe, ale efekt wart jest zachodu. Portfelik w trele-morele :)



Bardzo Kasi dziękujemy za wspólną zabawę - mamy nadzieję, że i jej się podobało :)
A Was zapraszamy do kolejnej edycji. Pod tym postem trwają zapisy - macie jeszcze trzy dni, żeby dołączyć :)
Na zachętę dodamy, że zestaw jest już skompletowany. Jak zawsze - piękne tkaniny. Jak zawsze - zaskakujące!

czwartek, 27 grudnia 2012

Takie... torby!

Święta święta i po świętach :) Jak co roku - zaskakująco szybko nadeszły i jeszcze szybciej minęły...

A skoro na święta obdarowałyście wszystkich bliskich, udekorowałyście dom, zadbałyście o każdy szyciowy detal - to teraz czas zadbać o siebie. Poza tym - gdzieś trzeba zmieścić te wszystkie prezenty ;)
A więc - torba. A torba zimą - najlepiej filcowa.

Ubiegłej zimy warsztaty felTORBA była hitem w Nitkowej ofercie, musiała więc powrócić w tym roku. Co więc możecie w Nitce stworzyć?


Wygodna, praktyczna, wytrzymała. I szalenie modna i efektowna!


Na przykład w energetycznym rudym kolorze z zabawną podszewką w serduszka :) Dla eleganckiej damy, która gdzieś w środku nadal jest małą dziewczynką (bo któraż z nas nie jest?! :) )


Ale może być też bardziej stonowana, łagodna. Co nie znaczy, że mniej ciekawa.


Z romantycznym kwiatem (który można odpiąć jeśli się znudzi) i ozdobnymi rączkami.


A w środku zapięcie na zamek i podszewka z miłej bawełny.


No i może być zupełnie inna - taka, jaką sobie wymyślicie. Na wymiar. Na życzenie. Uzupełniona w takie detale i dodatki, które to Wam są potrzebne. Torba na miarę, zaspokajająca wszystkie potrzeby - czyż to nie piękne? 

felTORBĘ znajdziecie w naszym grafiku także w nowym roku, ale na najbliższą zapraszamy już jutro od 18:30. Wszystkie niezbędne materiały czekają na naszych półkach :)

czwartek, 20 grudnia 2012

Przy świątecznym stole - inaczej :)

Już wkrótce zasiądziemy do świątecznego stołu. A tam - same pyszności. Ale też potencjalne niebezpieczeństwo - a to barszczyk kapnie, a to grzybek z kapusty wyskoczy ;) Szczególnie dla najmniejszych współbiesiadników takie wypadki są "groźne". I jak to zrobić, by i wilk był syty (czyli by odważyć się na elegancki, odświętny "look") i owca cała (czyli by tego odświętnego wdzianka nie zachlapać)?

Można maluchowi włożyć śliniak. Ale nie byle jaki! Prezentujemy Nitkowe śliniaki na specjalne okazje :)

Dla Młodej damy - sznur stylowych korali!


Dla eleganckiego kawalera - klasyczny krawat.


A dla każdego - wesołe kropy :)


I już żadne danie nam nie straszne. Dziecię ocalone, mama zadowolona.

A skoro przy mamie jesteśmy... Specjalnie na nadchodzące świąteczne okazje przygotowałyśmy nowe kołnierzyki. I znów - w zależności od tego, do czego zostaną włożone mogą być uzupełnieniem eleganckiego stroju na Gwiazdkę, lub stylową biżuterią na szaloną sylwestrową noc!







Prawda, że pięknie iskrzą? Mamy nadzieję, że śnieg nie zawiedzie i nie tylko kołnierzyki będą skrzyły tego wieczoru!

środa, 19 grudnia 2012

Gorrące przedświąteczne dni!

Zaszyłyśmy się ostatnio :)
Gorączka przedświątecznego szycia trwa w Nitce na całego. I wcale nie zwalniamy tempa! W tym tygodniu mamy dla Was mi.n. "Święta last minute" oraz ostatnią przed Gwiazdką "Strefę Potwora Amatora". 
A wszyscy Ci, którzy nie mogą dotrzeć na warsztaty, zdążą się jeszcze zaopatrzyć w nasze tkaniny - zamówienia złożone jutro przed 12:00 dotrą przed Wigilią :) Przypominamy, że w ofercie, prócz materiałów i dodatków, mamy także specjalne bony prezentowe. Będzie je można wykorzystać m.in. na nowych kursach, które już dla Was szykujemy ;)

A co takiego można u nas przedświątecznie uszyć? Co dusza zapragnie! Ozdoby, dekoracje, zawieszki, świąteczne nakrycia stołu, dekoracje. Mamy dla Was specjalne świąteczne tkaniny!
Także dla miłośników klasyki.





Ale nie zapominamy i o tych, którzy wolą mniej tradycyjne wzory. Print na każdą okazję, ale kolorystyka - jak najbardziej - Bożonarodzeniowa!


A na deser zapraszamy do galerii zdjęć z weekendowych występów Nitki na kiermaszu świątecznym w Concordii. Było wspaniale!

niedziela, 16 grudnia 2012

Girlandowo i czapeczkowo. A pośrodku ptasie trele

No to jeszcze tylko tydzień :) 
Udekorowane jest już niemal wszystko, ale zawsze jeszcze znajdzie się miejsce na jakiś mały akcencik! Byle pomysłowy i ze smakiem.

Naszym zdaniem szczególnie wdzięczne są girlandy. Zadomowiły się już u nas na dobre, w zależności od tego z jakich tkanin je uszyjemy mogą być dekoracją na każdą niemal okazję. Na Boże Narodzenie oczywiście też!

Postawiłyśmy na proste wzory i "świąteczno-zimową" kolorystykę.


Girlandy - prócz tego, że fantastycznie dekorują - mają jeszcze jedną niewątpliwą zaletę. Bardzo łatwo je uszyć. Wystarczą trójkątne kawałki materiału, które po zszyciu szpicu na lewej stronie (górę zostawiamy otwartą), wywinięciu i przeprasowaniu łączymy tasiemką złożoną na pół (jednocześnie w ten sposób zabezpieczamy górne brzegi).


Długość, gęstość rozłożenia i wielkość chorągiewek - dowolne! No i oczywiście można je też jakoś ozdobić, lub "podkręcić", doszywając na dole szpiców np. małe dzwoneczki. Dzyń, dzyń, dzyń!


Ale nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie spróbowały i innych ozdób. Dlatego też w Nitkowych oknach pojawiły się stada filcowych ptaszków.


Równie proste, ale - choć w stonowanych beżach i brązach - niezawodnie poprawiają nam humor. One ciągle są w ruchu! No i taka dekoracja może nas cieszyć także po Gwiazdce.



A gdy udekorujemy już całe domostwo - czas pomyśleć o sobie :) Może by tak przebrać się za Panią Mikołajową? Mała czapeczka na opasce na pewno ułatwi to zadanie.


Na chętnych w Nitce czekają ich całe zastępy ;)


Jeśli ktoś nie jest tradycjonalistą - czapeczkę może mieć nawet w kolorze słodkiego cukierka! Ho, ho, ho!

środa, 12 grudnia 2012

Dzyń, dzyń, dzyń! Dekoracji czas

Czy wiecie, że do Świąt już tylko 12 dni?!
Czas stroić domostwa, najwyższy czas! 

W Nitce nieustannie się dekorujemy, więc podrzucamy Wam garść inspiracji z naszej Kawiarenki. Na początek ozdóbki miękkie i puchate :)

Na początek nasze prezentowe,  delikatne, flanelkowe drzewko...


I nietypowa girlanda - anielskie skrzydełka. Z satynowej tkaniny.


Ozdobione perełkami. Pełen glamour!


Ale one wcale nie muszą być takie eleganckie i poważne! Mogą być też w wersji energetycznej! No i nie muszą być girlandą, świetnie się sprawdzą jako choinkowe bombki.


I w wersji troszkę bardziej stonowanej, liliowe klimaty, np. do pokoju Małej Damy.


I - na koniec - małe, ale urocze "ośnieżone" drzewko.



Zaglądajcie do nas koniecznie! To dopiero początek naszych dekorów :)

niedziela, 9 grudnia 2012

Zzzzimno!

A jak zimno - to trzeba się otulić. A jak się otulać - to wełną. Ciepłą, rozgrzewającą, miękką, oddychającą.
W Nitce i dla fajek dziergania się coś znajdzie - mamy w ofercie warsztaty - dla początkujących, ale nie tylko. Bo prowadzi je drutowa specjalistka. Popatrzcie zresztą na jej dzieła - pełen profesjonalizm!
Jeśli komuś marzną paluszki - uratuje je komplet czerwony.


Gruuuube rękawice i można lepić śnieżki bez obaw :)


Także w takim komplecie zima niestraszna - czapa i komin-otulacz wykonane są wzorem diagonalnym.


A tu komin w plaster miodu. Do kompletu polecamy miód do rozgrzewającej herbaty ;)


Jeśli więc chcecie zacząć przygodę z drutami, albo rozwinąć swoje umiejętności - zapraszamy. Ale jeśli się boicie "tych patyczków", to możecie wszystkie powyższe cuda (i wiele innych) kupić w Nitce :)

środa, 5 grudnia 2012

I cała reszt(k)a II - zajawka

I wszystko stało się jasne!
Nitkowa supertajna maszyna losująca wylosowała... Kasię! Adres został nam udostępniony, szczegóły ustalone.

Dziś paczucha z resztkową zawartością poleciała do nowej uczestniczki Misji Resztka. I mamy nadzieję, że szybciutko do niej dotrze i już niebawem na Nitkowym blogu będziemy mogli wszyscy podziwiać cóż też Kasia z resztek zmajstrowała.

Tymczasem, żeby zachęcić rozczarowanych losowaniem do udziału w kolejnych edycjach i żeby troszkę podręczyć Kasię nim paczka do niej dotrze - zajawka zestawu :)


Jak widać już na pierwszy rzut oka - zestaw zdecydowanie odbiega kolorystycznie od poprzedniego. Bo nie może być nudno!


Jest też kilka niespodzianek - mamy nadzieję, że podziałają na Kasię bardzo inspirująco ;)  I że resztki zostaną zużyte do ostatniego skrawka!


Mamy też nadzieję, że zachęcą Was do startu w kolejnej edycji! Trzy, dwa, jeden - zaczynamy zapisy!


Na wszelki wypadek - przypominamy zasady:
1. Zgłaszajcie się następująco:
- aby wziąć udział w losowaniu w następnym miesiącu, należy dodać komentarz pod bieżącym wpisem zajawkowym. W komentarzu podajcie swój adres mailowy (o ile nie ma go w profilu), byśmy mogły się skontaktować z wybraną osobą. Zapisy trwają do końca bieżącego miesiąca (czyli do 31 grudnia, dokładnie do północy).
2. Na początku następnego miesiąca przygotowujemy skrawkowy zestaw, który pozostaje tajemnicą aż do chwili, gdy zostanie wysłany do wylosowanej osoby.
3. W pierwszym tygodniu każdego miesiąca losujemy spośród zgłoszeń jedną osobę, która drogą mailową zostanie poproszona o podanie adresu, na który mamy przesłać skrawkowy pakiecik.
4. Po przekazaniu tkanin publikujemy nową "zajawkę" na blogu i podajemy termin wykonania zadania. Ten post będzie też służył zgłoszeniom do kolejnej edycji.
5. Po otrzymaniu pakietu nasza "skrawkowiczka" publikuje wpis na blogu/facebooku z linkiem do Nitkowego bloga.
7. Zdjęcia efektów twórczych zmagań publikuje na swoim blogu/facebooku lub przesyła nam mailem. Zostają one zaprezentowane także na Nitkowym blogu.
8. Ochy, achy i zachwyty :)


Termin wykonania zadania ustaliłyśmy z Kasią na 14 dni od daty otrzymania pakietu. Trzymamy zatem kciuki zbiorowo za to, by Poczta Polska w okresie przedświątecznym nie zaliczyła "obsuwy"...


... bo przecież niecierpliwie czekamy na to co powstanie! :) 
Najpierw jednak na znak od Kasi, że zestaw dotarł i jak jej się podoba :)