Nikomu źle nie życzymy, dlatego mamy wielką nadzieję, że majówka wyglądała u Was jednak nieco inaczej niż u nas, że było ciepło i słonecznie..
Poznań jednak najwyraźniej czymś aurze podpadł, więc nas nie rozpieszczała. A kiedy pogoda nie taka, trzeba sobie radzić innymi sposobami :)
O Nitkowe nastroje zadbała Aniela, dziergając cała masę cudownie energetycznych i energetyzujących fluo-otulaczy!
Są nie tylko cudownie rozweselające, ale też niesamowicie przytulaśne. I, co tu dużo gadać, grzeją! A przydało się to nie raz w te dni...
Rozgościły się w Nitkowych wnętrzach :) Do wyboru do koloru - neonowe-owocowe i intensywnie morskie i powietrzne. Jedne i drugie super zgodne z bieżącymi trendami.
Bo Aniela wie, co w modzie (nie tylko dzierganej) piszczy. I potrafi to świetnie przełożyć na swoje robótki. Zresztą - zagłębcie się w jej blogu!
I do tego potrafi dziergania nauczyć - a to już takie bardzo proste nie jest...
A więc: na lekcje do Anieli, do Nitki, w poniedziałki na 17:00, 17:30 i 18:00. Od początkujących do zaawansowanych. Zapraszamy!
A niezależnie od pogody w maju intensywnie szyjemy. Na naszym kursie naprawdę wiele się nauczycie - "od zera do szyciowego bohatera"! ;) Szyjemy aż 4 rzeczy w 5 dni!
Dla bardziej zaawansowanych, by się nie nudzili, mamy za to Szew Intensywny 2-go Stopnia! Tu się dopiero będzie szyło! ;)
A poza tym, z okazji wiosny, refresz naszych plakatów. Jak Wam się podobają? :)
Od poniedziałku, choć pogodą nie dopieszczona, to jednak wypoczęta po majówce - Nitka czeka na Was!
We Wrocławiu to samo, najpierw deszcze, potem deszcz i wieczorem znowu deszcz :/
OdpowiedzUsuńNa szczęście - jest blogosfera ;)
UsuńFluo pozytywne! A pogoda faktycznie nie rozpieszcza...
OdpowiedzUsuńFluo pozytywne, bo i nasza Aniela pozytywna :)
UsuńU nas to samo...ech ta pogoda...echh...ale fluo energetyczne bardzo:)))
OdpowiedzUsuńPomysł na to, by samemu sobie radzić, gdy pogodna nie chce współpracować, wydaje nam się doskonały. A fluo zdecydowanie się sprawdziło :)
Usuńlubie otulacze.. te niebieskie bym przytuliła :)
OdpowiedzUsuńNie żebyśmy kusiły, ale jeden mail do Anieli pewnie załatwiłby tę kwestię ;)
Usuńwezmę pod uwagę :) pewnie blizej jesieni :D
Usuń