Bez zbędnego gadania pokazujemy reszt(k)ę tego, co stworzyła z Nitkowych skrawków Iza.
zdjęcia wszystkich gotowych prac w tym poście są autorstwa Izy |
Zaczynamy od Izowego faworyta - czyli ptaszków. Nie ukrywamy - skradły i nasze serca!
w motylki i serca, kwiatki i owocowe czachy :) |
Zaraz jednak pojawiła się dla nich ostra konkurencja. Najpierw słodko drzemiący pod skrawkową girlandą zdobiącą ramkę...
... po chwili zaatakował hipnotyzującym spojrzeniem ;) Ale nie o tego Przystojniaka tu chodzi! Iza zmajstrowała dla Yosiego prostą chustę ze skrawka polaru obrębionego kontrastową nicią i ozdobionego pomponem z filcu.
A kolejne ścinki przemieniły się w proste, acz bardzo efektowne, dekoracje. Skrawki zamotane na druciku i już mamy ozdobne serducho!
I praca "last minute" - dekor na słoiczek. To się nazywa mieć otwartą głowę!
Bardzo Izie dziękujemy za tak kreatywne wykorzystanie Nitkowych ścinków. I mamy nadzieję, że teraz już nikt nie ma wątpliwości - wszystko jest wyłącznie kwestią chęci. Bo kto powiedział, że w Misji Reszt(k)a koniecznie trzeba szyć?
Iza pokazała, że niekoniecznie. Że stworzyć można coś i w pięć minut. I że to wcale nie musi być "nic nie warte" - to tylko sprawa wyobraźni. Kiedy jej nie brakuje zawsze powstają rzeczy piękne i wartościowe.
Pozdrawiamy! :)
Ja już u Izy komentowałam - wszystko piękne!
OdpowiedzUsuńNo świetne!!!
OdpowiedzUsuńptachy w czachy są suuuper!
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką zestawów niebiesko - czerwonych, ale prace Izy sprawiają, że mogę zacząć mówić "nie byłam"... ;)
Bardzo fajne rzeczy powstały, czasami takie resztki są bardziej inspirujące niż długie metry :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIza stworzyła cuda, już się zachwycałam u niej na blogu ! Są przewspaniałe :))
OdpowiedzUsuń